środa, 30 listopada 2016

Limonkowa kurtka & botki Deezee


Jestem z kolejnym postem, po dość długiej przerwie. Jak już wspomniałam ostatnio, nie mam zbyt wiele czasu teraz na bloga, dlatego posty są bardzo rzadko. Jednak wychodzę z założenia, że lepiej robić coś rzadziej, a porządnie, niż często a byle jak ;). Zdjęcia w sumie bardzo spontaniczne, zajęło nam to może z 10 minut :) Zasługa dobrego fotografa - raz, dwa i po sprawie. Co do ubrań - kurtka kupiona w Reserved, pikowana i bardzi leciutka. Mimo tego, że wydaje się cienka - jest mi w niej ciepło. Butki, to pewnie większości znane - workery z Deezee :) Dosyć ciepłe i wygodne. Kocham buty i najlepiej kupiłabym wszystkie, które wpadły mi w oko - niestety tak się nie da ;D Miałam dylemat, ale ostatecznie skusiłam się na zakupy w Deezee. Przyznam szczerze, że przekonała mnie promocja -32%. Razem z tymi botkami zamówiłam także kalosze. Nie załuję wyboru. Po raz kolejny jestem w 100% zadowolona z jakości butów, a atrakcyjne ceny jeszcze bardziej przyciągają. 
A co u mnie? W sumie nic nowego. Nadal wszystko kręci się wokół pracy inżynierskiej i uczelni. Jedna mała zmiana to praca.
Zrezygnowałam z Reserved, ponieważ czas pracy w ich salonie kompletnie nie pozwalał mi na inne rzeczy. Szukałam pracy, która byłaby dodatkiem do studiów, a tak na prawdę stała się główną sprawą, której się poświęcałam. Praca jest ważna, owszem. Nie mówię też, że była jakaś super trudna.. ale nie na ten etap w moim życiu. Po pracy 3 dni w tygodniu i w weekendy po 8-9 godzin, nie miałam kompletnie ochoty na to, żeby usiąść i pisać pracę... A niestety to jest teraz priorytet. Trochę się pozmieniało, znalazłam ciekawą ofertę, która z tego co widzę, nie będzie dla mnie uciążliwa. Wynagrodzenie też jest lepsze, więc zobaczymy co z tego będzie :) Na razie nie będę nic zdradzać, powiem więcej jak już trochę tam popracuję :) W końcu wszędzie na początku opowiadają pięknie, a rzeczywistość okazuje się trochę inna :).

fot. Wiktoria Eckert <3















Zamsz strasznie łapie kurz , dlatego taki efekt przy przybliżeniu :)

Kurtka RESERVED
Buty DEEZEE

sobota, 22 października 2016

GRAY DRESS | BLACK BOOTS | CHOKER



Dawno mnie tu nie było.. wszystko przez to, że zaczął się kolejny semestr - ostatni i jednocześnie najważniejszy dla mnie. Nie mam dużo zajęć, więc postanowiłam poszukać sobie fajnej pracy, żeby nie marnować czasu na siedzenie 6 dni w tygodniu na tyłku. Myślałam, że znalezienie pracy w Poznaniu bez jakichś większych doświadczeń (poza dorywczymi) nie będzie łatwe. Bardzo się zaskoczyłam, ponieważ już na drugi dzień po wysłaniu CV zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Z czterech sklepów, do których wysłałam zgłoszenie, odezwały się wszystkie! W ostateczności wybrałam Reserved w nowej galerii w CH Posnania. Myślę, że praca od podstaw w takim sklepie, z nową ekipą i masą roboty na otwarcie dużo mnie nauczy. Jak na razie nie mogę stwierdzić, czy jest to praca, którą lubię bo za krótko tam jestem. Póki co jesteśmy "rozwaleni" po całym sklepie i trochę czasu zejdzie, żebyśmy wszyscy się dotarli i znaleźli swoje zajęcie. Wtedy dopiero będę mogła powiedzieć z czystym sumieniem co mi odpowiada. Zdziwiło mnie bardzo to, że znalazły się osoby, które zrezygnowały już po kilku dniach. Jestem za tym, że nie warto się tak szybko poddawać. Może na początku jest ciężko, ale z czasem wchodzi się w ten rytm. Nie wszystko przychodzi od razu i żeby było nam gdzieś lepiej, najpierw należy trochę nad tym popracować. Nikt nie poda nam na tacy tego co chcemy. Zatem ja się nie poddaję jak na razie :D Muszę złapać swój rytm, bo jak na razie ciężko mi pogodzić naukę, pisanie pracy inżynierskiej, pracę i bloga. Są sprawy ważne i ważniejsze, dlatego najpierw porządkuję sprawy uczelniane i pracę, a gdy już dojdę do wprawy, zajmę się swoim małym hobby czyli blogiem. Skoro już podjęłam się pracy, to się nie poddam! Dam radę i pokażę, że można - jeśli tylko bardzo się chce. 
Trochę się rozpisałam, ale myślę, że nie są to jakieś "pierdoły" ;D Słyszałam wiele miłych słów o moich wpisach, dlatego dziękuję, że jesteście, że czytacie, a ja dzięki temu mogę się z Wami dzielić moimi doświadczeniami :)
Jesienna aura już na dobre zawitała do nas więc w końcu doczekałam się tego, by wskoczyć w moje ulubione kozaczki z Deezee, których w zeszłym roku nie zdążyłam już pokazać. Są z poprzedniej kolekcji, ale na stronie znajdziecie wiele innych ciekawych modeli, bo butki nadal na topie :) Choker modny w tym sezonie i sukienka z Reserved, którą uwielbiam <3





















KOZAKI - DEEZEE
SUKIENKA - RESERVED




fot. Wiktoria Eckert


Na ten moment moja nutka numer jeden ! <3



SNAPCHAT - paatkaaa94


czwartek, 22 września 2016

koniec lata.

Hej kochani.
Na dworze coraz zimniej, czuć już tą jesień w powietrzu. Szczerze mówiąc nigdy nie przepadałam za chłodnymi porami roku. Kocham lato, słońce i słooodkie lenistwo. Jednak powoli trzeba otrząsnąć się z "letniego snu" i wracać do rzeczywistości. Czeka mnie bardzo pracowite pól roku. Muszę przyznać, że odpoczęłam w te wakacje. Nabrałam siły i mogę wracać do nauki. 
Ostatnie letnie zdjęcia na blogu! :)


















 Fot. Wiktoria Eckert <3

czwartek, 25 sierpnia 2016

Mielno



Krótki post z wakacji, jeśli chodzi o moje wywody. Nie ma co tu dużo mówić. Każdy wie co Mielno robi z człowiekiem ;D Jeśli wybieracie się nad morze i planujecie imprezować od rana do nocy, ta miejscowość nad naszym Bałtykiem jak najbardziej pasuje. Ja natomiast chyba już wyrosłam z tego. Nie mówię tutaj o skrajności.. Lubię iść na imprezę od czasu do czasu, zwłaszcza jak jestem na wakacjach, ale dzień w dzień to już dla mnie za dużo ;D Jak cofnę się pamięcią wstecz, to nie mogę uwierzyć jak wszystko się zmienia.. Jeśli chodzi o Mielno, są to moje trzecie wakacje w tym miejscu i z każdym kolejnym razem coraz spokojniejsze. W liceum nie było tyle nauki i obowiązków, więc chciałam się wyszaleć na imprezach itp. Teraz będąc na studiach i pracując dorywczo oczekuję od wakacji chwili wypoczynku. Coraz bardziej cenię sobie ciszę i spokój i chyba póki co nie zmienię zdania, że najpiękniejszą dla mnie miejscowością nad Polskim morzem jest Pobierowo. Ciepłe, przytulne, nie za duże i nie za małe. Idealne. Wiadomo, że ile ludzi tyle opinii i każdy czuje się lepiej gdzie indziej. Nie wiem.. może Pobierowo utkwiło mi w pamięci i sercu dlatego, że przypomina mi dzieciństwo, kiedy często z rodzicami przyjeżdżaliśmy tutaj na wakacje.. W sumie nieważny jest powód. Ważne, że jest to miejsce do którego uwielbiam wracać <3.